Forum
Zobacz co słychać na naszym forum>>>

Najnowsze tematy:

Dodaj zdjęcie
Dodaj zdjęcia z Małopolski >>>
Google+
Ładuję...
Data dodania lub aktualizacji: wtorek, 09 lipca 2013, 11:11:38
Autor: admin


Udostepnij na Facebooku

|

  • Cud w szpitalu ubogich w Bieczu

    Najbardziej znana legenda biecka wiąże się ze szpitalem i Św. Jadwigą królową, która ufundowała w 1395r. ten szpital i kościół Św. Ducha w Bieczu. I tak razu pewnego kiedy, jak legenda głosi, wizytowała szpital biecki, gdy przeszła już dwie duże sale, wypełnione chorymi, których było 40, na końcu sali pod ścianą, na której wisiał duży krzyż z Chrystusem ukrzyżowanym, zobaczyła leżącego na łóżku bardzo chorego człowieka nie opatrznego.

    czytaj więcej
  • Legenda o zaśniętym wojsku

    Około 500 m od dzisiejszego Biecza przy szosie do Gorlic prowadzącej, wznosi się góra, którą zowią Górą Św. Jadwigi Królowej. Na górze tej ponad 1000 lat temu był gród obronny, który popadł w ruinę w wyniku walk. Na miejscu tego grodu wybudowano w XIII w. warowny zamek murowany, którym zarządzał burgrabia. Zamku i południowych rubieży Polski strzegła załoga rycerska.

    czytaj więcej
  • Legenda o Beczu, który założył miasto Biecz

    W dawnych czasach żył zamożny rycerz zwany Beczem, który w młodości brał udział w wyprawach krzyżowych aby bronić Ziemię Świętą. W wyprawach tych wiele stracił, ale wrócił na nasze ziemie i kilku jego druhów także. Mimo, że nie był biedny, lubił od czasu do czasu niespodziewanie napadać ze swoją drużyną na bogate karawany kupców zamorskich...

    czytaj więcej
  • Opowieść o Szkarłatnym Karle

    Była pogodna lipcowa noc. Około północy wyszedłem przed dom. Nad potężnymi koronami starych drzew wysrebrzona milionami gwiazd kopuła nieba. Lekki poszum wiatru wędrował pośród gałęzi. Przy mrocznych kępach zarośli wirowały niebieskawe iskierki świętojańskich świetlików. Nagle w ciszę, otaczającą sen przyrody, wdarł się dziwny odgłos. Przypominał turkot zbliżającego się wozu. Hałas rósł, potężniał...

    czytaj więcej
  • Legenda o "słonej wodzie"

    Z Wieliczki ruszyły w drogę na Węgry załadowane solą połuby. Wielkopiątkowe popołudnie z niebem zasłoniętym ciemnymi chmurami nie wróżyło pomyślnej podróży. Wkrótce ulewa strugami wody otoczyła jadących. Przemoczeni i zziębnięci dotarli do Skawiny przed nocą. Ranek powitał ich słońcem, śpiewem ptaków, mgłą nad łąkami, przez wiosnę ubarwionymi smużką zieleni i złotymi plamami kaczeńców. Ruszyli dalej, kierując się prastarym szlakiem ku Zatorowi.

    czytaj więcej
  • Boginki

    Czy wiecie co to są ”boginki”? Tą nazwą określa się leśne duchy zamieszkujące zarośla nad strumieniami i bagnami. Przybierają najczęściej postać kobiety o nogach wilka, będącej wcieleniem dzieciobójczyni. Nic też dziwnego, że właśnie noworodkom groziło z ich strony największe niebezpieczeństwo. Boginki porywały ludzkie niemowlęta podrzucając swoje potomstwo. „Podrzutki”, nazywane też „odmieńcami”, sprawiały swoim rodzicom wiele kłopotów...

    czytaj więcej
1