Najnowsze tematy:
Wschód słońca na Rysach w obiektywie Michała Sośnickiego.
Pobudka o 4. Szybka toaleta i 4.40 ruszamy szlakiem czerwonym w kierunku przełęczy Waga (2340 m). Niebo bezchmurne, widać gwiazdy... Nie chcę zapeszać ale... Kiedy wchodzimy na przełęcz - widok jest kapitalny! Widać Łomnicę i okoliczne szczyty, a za nimi poświata pomarańczowego światła... Jeśli pogoda wytrzyma... Ależ będzie wschód!
Do tej chwili prowadziłem ale teraz mówię by szli dalej a sam wyciągam aparat... Nie mogę się oprzeć magii przedświtu :)
5.30 docieramy na Rysy, na Polski wierzchołek. Wyciągamy aparaty, zajmujemy wygodne miejsca bo prócz naszej 12-osobowej ekipy, jest jeszcze kilka osób które weszły od Morskiego Oka.
Jest dość ciepło i nie wieje ani trochę! Ależ nam się trafiły warunki! A do tego jeszcze "morze" chmur poniżej Tatr! B A J K A !
I niechaj żałują najbardziej Ci, którzy nie wybrali się z nami, z obawy o pogodę...
Słońce wstaje zgodnie z planem o 6.03 i to praktycznie nad samym wierzchołkiem Łomnicy :)
7.30 jesteśmy z powrotem w schronisku i dopiero teraz jest czas na przeżywanie tego co zobaczyliśmy i radość z tego poranka :)
Dla mnie to szczególnie ważne gdyż rezerwując miejsca i ustalając termin Świtaka na kilka miesięcy przed terminem, nigdy nie wiemy jaka będzie aura... A jednak się udało!!!
Zapraszamy do przeczytania całej 2-dniowej relacji Światak na Rysach >>>
Bajkowo!!! Łomnica z charakterystycznym budynkiem kolejki na szczycie...
... a w dole mgły...
... i te kolory...
Poranne mgły i Wyżni Żabi Szczyt (?)
... w oczekiwaniu na wschód...
Po prawej wyłania się Gerlach...
A słońce niebawem się pojawi...
A poranek coraz bardziej magiczny... Dla fotografa to wymarzona pogoda!
Żabia Turnia, Wołowa Turnia, Hańczowa Turnia, Mięguszowieckie Szczyty... Z lewej Krywań na ostatnim planie...
Za chwilę znad Łomnicy wyjdzie słońce...
... tak upragnione...
...wyczekiwane...
... i wreszcie jest!
Łomnica...
Tatrzańskie szczyty...
Gerlach - najwyższy szczyt tatrzański (2655 m)
... i jeszcze spojrzenie na Tatry...