Najnowsze tematy:
Polskie Linie Kolejowe PKP przygotowują się do kolejnego zamykania linii kolejowych w całej Polsce. Niestety Województwo Małopolskie może stać się jedną z największych ofiar kolejnego pomysłu pogrążonej w kryzysie spółki. Zamknięte mają zostać m.in. linie Rabka Zdrój - Nowy Sącz, Sucha Beskidzka - Żywiec i Wadowice - Bielsko - Biała.
W Małopolsce PKP PLK definitywnie przesądziło o losach odcinków: Trzebinia - Bolęcin, Rabka Zdrój - Nowy Sącz i Tarnów - Szczucin. Mają one zniknąć z siatki połączeń w grudniu 2013 roku. Wstępnie planuje się też likwidacje odcinków: Sucha Beskidzka - Żywiec, Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona - Wadowice i Wadowice - Bielsko-Biała.
Linie mają zostać wyłączone, bo według PKP są one nierentowne, a spółka cały czas przechodzi proces optymalizacji sieci kolejowej w całym kraju, czyli mówiąc prosto tnie koszty gdzie się tylko da. Smutne i bulwersujące w całej sprawie jest to, że PKP ani nie skonsultowało się z władzami Małopolski, ani nie zdobyło się na dogłębną analizę sytuacji na małopolskich torach.
Szczególnie pokrzywdzone mogą się czuć Wadowice. Przewozy regionalne i Koleje Śląskie regularnie zwiększają liczby pociągów przejeżdżających przez Wadowice. Codziennie przez Wadowice przejeżdża 14 pociągów osobowych na linii do Bielska - Białej i 12 na linii do Krakowa. Do tego dochodzą przewozy towarowe oraz plany kolejnych pociągów związanych z rosnącym zapotrzebowaniem. Absurdem jest też to, że na odcinku Kalwaria Zebrzydowska - Bielsko - Biała niedawno prowadzono remont, a Śląsk z Małopolską współfinansują tam ofertę kolejową. Wadowice są jednak i tak we względnie komfortowej sytuacji. Mogą jeszcze walczyć o zmianę decyzji PKP.
Jedyną szansą na uratowanie połączeń, których los już przesądzono, jest przejęcie torów przez samorząd. Może to być jednak trudne, bo PKP planuje czasowo wyłączyć z eksploatacji nierentowne tory, a nie pozbyć się ich na zawsze. Poza tym nie wiadomo, czy województwo będzie stać na zarządzanie torami. Biorąc pod uwagę fatalną komunikację pomiędzy instytucjami przyszłość małopolskich kolei rysuje się mglisto.