Relacja Michała Sośnickieogo z pierwszego dnia wiosny.
17.57 przyszła astronomiczna wiosna:) Ale nim do nas dotarła, dzień rozpocząłem od wizyty w Kornatce nad Jeziorem Dobczyckim.
Ale to co zobaczyłem późnym popołudniem z Kopca Piłsudskiego… Miód dla oczu!!!:)
Kornatka k/Myślenic – przydrożna kapliczka
Kornatka – widok na Jezioro Dobczyckie
W oczekiwaniu na zachód słońca, podziwiałem Beskid Mały i Śląski
Kopiec Piłsudskiego, cóż tu więcej napisać… Gra kolorów…
… i od razu kolory nad Beskidami „pachną” żółcią…
Babia Góra, muskana ostatnimi promieniami słońca a z lewej wieże klasztoru na Bielanach oraz kominy elektrowni w Skawinie
Nad Makowskim i Wyspowym, także robi się ciekawie…
Babia Góra i Beskid Mały
Pomarańczy coraz więcej:)
Czerwieni także… Kryspinów w dole…
Kryspinów
Czas zbierać się pomału…
Ostatni samolot na niebie i pora wracać…
Blog autora www.sosnicki.blogspot.com